Yonji - ascetyczna praktyka ofiarowania palca w celu samospalenia
Yonji 燃指 to ascetyczna buddyjska praktyka ofiarowania palca w celu samospalenia. Wykonywana m.in. przez chińskich i koreańskich mnichów buddyjskich.
W niektórych zgromadzeniach nawet 2/3 mnichów podejmuje się ofiary spalenia własnego palca. Czasami wykonuje się tą praktykę nawet kilkukrotnie, ofiarowując kolejne palce. Zdarzają się mnisi, którym pozostają jedynie kciuki, bądź kciuk i palec wskazujący, aby zachować możliwości chwytania. Inni mnisi są znów przeciwnikami tak ekstremalnych ćwiczeń duchowych.

Praktyka taka to cały proces. Palec z reguły jest wcześniej obwiązywany i doprowadzony do umartwienia. Następnie podczas ceremonii zostaje spalony.
Jest to jedna z praktyk, która pomaga w odrzuceniu przywiązania do naszego ciała. Dziś może wydawać się to dziwne, zwłaszcza na zachodzie, jednak pojawia się kilkukrotnie w sutrach. Do tej samej kategorii zapisuje się np. praktyka przepisywania sutr własną krwią. Z pewnością łatwo tutaj o błędne zrozumienie, dlatego konieczne są tutaj głębsze studia tematu.

W 58 roku życia (1897/98) Mistrz Xu Yun udał się do klasztoru Ashoka położonego w prowincji Zhejiang, z zamiarem wypalenia lewego palca serdecznego z szacunku dla matki, która zmarła rodząc go. Xu Yun nigdy nie znał swojej matki, ale widział tylko jej zdjęcie. W klasztorze Ashoka wykonywał trzy tysiące pokłonów dziennie w kierunku świątyni zawierającej relikty Buddy. Pewnej nocy, gdy siedział w medytacji Ch'an, Xu Yun ujrzał olśniewającego jasnozielonego smoka, który wziął go (na grzbiecie) wysoko w niebo i do krainy raju. Tam był świadkiem, jak jego matka siedziała w pokoju pałacu - zawołał ją, by weszła na grzbiet smoka i poleciała do Czystej Krainy! Kiedy smok go sprowadził, zdecydował, że nadszedł czas, by wypalić jego palec i poświęcić matce jego zasługę.
Spalenie palca jest więc oznaką ogromnego szacunku i ofiarowanie swojego ciała niczym palone kadzidła i świece. Sutry wspominają o ogromnych zasługach z tych praktyk, które przekazuje się w całości innym (sami nie oczekujemy żadnych zasług, rozumiemy pustkę świata i nietrwałość ciała).
Dalej o motywacji Xu Yuna: Kiedy poczuł bezgraniczną wdzięczność do swoich rodziców, za to że mógł przyjść tu na świat i móc kontynuować drogę, postanowił dla nich złożyć ofiarę ze swojego życia w akcie samospalenia, ale opat świątyni Ashoka nie pozwolił na tego typu poświęcenie, wiec drogą kompromisu udzielono mu pozwolenia na spalenie palca.
Bodhisattwy Bhaisajyaraja w Sutrze Saddharmapundarika i samookaleczenie Bodhisattwy Sadaprarudity w Astasahasrikaprajnaparamicie to właśnie przykłady tej praktyki.
Sutra Lotosu to jedna z tych które są uważane za naistotniejsze w buddyzmie. Mamy nawet jej polski przekład. To właśnie Sutra Lotosu m.in. wspomina o Królu Medycyny który poświęca swoje ramiona w celu samospalenia i ofierze ich.
Wiele osób kojarzy jako praktykę przypalania ramienia kadzidłem (zostaje mała blizna w postaci kropki). Jest to buddyjska praktyka wykonywana podczas przydzielania wskazań. Nie stanowi niczego innego jak właśnie sprowadzenie praktyki ofiary palca do bardziej przystępnej uproszczonej i łagodniejszej formy.
fragmenty tekstu pochodzą z komentarzy z grupy Buddyzm Zen/Chan/Son/Thien na FB