Szeng-jen - Nieobecność jaźni
Aby odnaleźć swą prawdziwą jaźń, musicie się zatracić. Mówię swym uczniom, że muszą odłożyć na bok myśli o własnych narodzinach i śmierci, jeśli chcą dokądkolwiek zajść. Medytujący, którzy są pełni myśli o sobie, o polepszeniu własnego zdrowia czy osiągnięciu bezgranicznej wolności, nie zdobędą ani mądrości, ani wolności.

Jaźń bierze się z trzech trucizn — pożądania, agresji i złudzeń. Praktykując czan możecie stopniowo pozbyć się tych trzech trucizn. Kiedy przestają one działać, zdobywacie mądrość i rozpuszczacie fałszywą koncepcję jaźni, tak że ujawnia się wasza prawdziwa natura jaźni.
Chociaż jaźń musi ostatecznie ulec rozpuszczeniu, zanim to nastąpi potrzebujemy tej jaźni, aby pomogła nam osiągnąć nieobecność jaźni. Myślenie o nieposiadaniu jaźni od samego początku bez przejścia ścieżki praktyki, zwane jest "czan dzikiego lisa". Tak jak małe dziecko musi raczkować, zanim nauczy się chodzić, musicie wyjść od zwyczajnej jaźni, zanim odnajdziecie naturę jaźni. Stamtąd podążacie poprzez poszczególne etapy praktyki ku mądrości. Powinniście zatem zrozumieć, dlaczego musimy rozpoczynać praktykę od naszej zwykłej egoistycznej jaźni. Nie należy nią pogardzać; jest ona naszym pojazdem na drodze ku nieobecności jaźni.
Szeng-jen