Smoki i Garudy... 8 stworzeń w buddyzmie

Smoki żyją na dnie mórz i oceanów. Posiadają wiele duchowych mocy. Mogą stać się wielkie albo małe. Mogą zmieniać warunki pogodowe. Znikają i pojawiają się nieoczekiwanie. Ich moce duchowe pozwalają im przemieniać się dowolnie jak tylko tego pragną.
Dlaczego mają duchowe moce a mimo to żyją w sferze zwierząt?
Kultywując w poprzednich żywotach wzbudziły postanowienie osiągnięcia wielkiego pojazdu oraz oświecenia. Kultywowały niezwykle gorliwie i szybko osiągały rezultaty ścieżki Bodhisattwy. Pomimo to nie zwracały uwagi na wskazania. Praktykowały wielki pojazd ale nie praktykowały wskazań. Z tego też powodu wzbudziły w sobie duchowe moce mimo wszystko spadając do sfery zwierząt.
Chińskie smoki przedstawiane są z 3 palcami; wraz z ich wędrówką otrzymywały dodatkowy palec dlatego w Korei prezentuje się je z 4 palcami a w Japonii z 5. Nie mieści się już więcej palców u łapy dlatego wraz z dalszą wędrówką do kolejnych regionów nie otrzymywały więcej palców.

Wśród ośmiu działów istot znajdują się również Garudy inaczej zwane ptakami Peng. To ogromne ptaki które jednym machnięciem skrzydeł wywołują ogromne fale które odkrywają dna oceanów. W ten sposób Garuda zjada bezbronne małe smoki, które dla nich są niczym robaki. W ten sposób populacja smoków niemal zniknęła z ziemi. Smoki udały się do Buddy prosząc o pomoc. Budda dał im kawałek swojej szaty aby zawiesiły ją na swoje rogi w ten sposób Peng nie mógł zjeść smoków. Tym razem to ptak przybył do Buddy: "Jestem głodny! Nie mam co jeść". Budda obiecał Pengowi, że Bhikhiu będą dzielić się swoim posiłkiem z Garudami. Od tej pory jest taki zwyczaj, że przed posiłkiem małą porcję jedzenia zostawia się na zewnątrz jako ofiara dla Garudy.
Innym rodzajem smoków są Mahoragi. Smok wspomniany wyżej o niebiańskich mocach i podróżujący między ziemią a niebiosami (inaczej: Nagowie) to jeden z rodzajów smoków ale Mahoragi zwane są "smokami pełzającymi po ziemi" są bardziej niczym ogromne pytony. Często jednak przedstawiane są jako muzycy grający muzykę dla Nefrytowego Cesarza.
Chcesz poczytać więcej?
Subskrybuj www.centrum-medytacji.com, aby czytać dalej ten post.